Muszę się z Wami podzielić taką małą informacją. Choć w sumie to nieco się jej wstydzę.
Byłam w Sosnowcu. I nie jechałam piętnastką ani razu! A - przepraszam. Jechałam, ale tylko jeden przystanek. Bo piętnastka, w którą wsiadłyśmy z Marysią, celem jechania nią do Centrum, postanowiła pojechać jednak do Zajezdni Będzin. A może do były dwa przystanki? Chyba tak, bo wysiadłyśmy pod basenem na Żeromskiego. To chyba dwa.
W każdym razie podróż typowo piętnastkowa, bo nieudana.
Anyway. Zbliża się sesja, więc może Marysia wzmoże aktywność swą piętnastkową. Mnie na razie nie grozi. Może za miesiąc.
A póki co - dwa ogłoszenia.
Po pierwsze.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Oraz spóźnione Wesołych Świąt!
A po drugie.
Zapraszamy niniejszym na drugie urodziny Ciasnej Piętnastki!
Przypominam, że blogasek powstał w wyniku krótkich przemyśleń i kilku Żubrów dnia 31 stycznia 2006, a o godzinie 18:21 dodana została pierwsza nocia.
W zeszłym roku z okazji urodzin wykosztowałam się na reklamę. Może i w tym coś takiego będzie miało miejsce? Jeszcze nie wiadomo. Ale wpadnijcie się przekonać:)
Buziaki!
Magda
Byłam w Sosnowcu. I nie jechałam piętnastką ani razu! A - przepraszam. Jechałam, ale tylko jeden przystanek. Bo piętnastka, w którą wsiadłyśmy z Marysią, celem jechania nią do Centrum, postanowiła pojechać jednak do Zajezdni Będzin. A może do były dwa przystanki? Chyba tak, bo wysiadłyśmy pod basenem na Żeromskiego. To chyba dwa.
W każdym razie podróż typowo piętnastkowa, bo nieudana.
Anyway. Zbliża się sesja, więc może Marysia wzmoże aktywność swą piętnastkową. Mnie na razie nie grozi. Może za miesiąc.
A póki co - dwa ogłoszenia.
Po pierwsze.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Oraz spóźnione Wesołych Świąt!
A po drugie.
Zapraszamy niniejszym na drugie urodziny Ciasnej Piętnastki!
Przypominam, że blogasek powstał w wyniku krótkich przemyśleń i kilku Żubrów dnia 31 stycznia 2006, a o godzinie 18:21 dodana została pierwsza nocia.
W zeszłym roku z okazji urodzin wykosztowałam się na reklamę. Może i w tym coś takiego będzie miało miejsce? Jeszcze nie wiadomo. Ale wpadnijcie się przekonać:)
Buziaki!
Magda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz